This is a demo store. No orders will be fulfilled.
Co ma do zaoferowania Trek Supercaliber 9.6? Recenzja modelu

Trek Supercaliber 9.6 to wyjątkowy rower górski, który zaskakuje swoją lekkością i wszechstronnością. Dzięki innowacyjnej technologii IsoStrut oraz fantastycznej ramie z karbonu Supercaliber 9.6 zapewnia niespotykaną wydajność w kolarstwie górskim. Testujemy!
Spis treści:
- Trek Supercaliber 9.6 – co musisz o nim wiedzieć?
- Czy zapewnienia producenta są realne? Trek Supercaliber 9.6 z bliska
- Trek Supercaliber 9.6 – ocena roweru
Trek Supercaliber 9.6 – co musisz o nim wiedzieć?
Trek Supercaliber 9.6 jest rowerem do kolarstwa górskiego w odmianie XC. Oznacza to, że każdy, kto szuka sprzętu do agresywnej jazdy między drzewami i ścigania się na maratonie lub krótkich pętlach będzie nim zachwycony.
W wariancie 9.6 wprowadzone są pewne cięcia budżetowe, które sprawiają, że zakup tego jednośladu to tak naprawdę nabycie świetnej ramy z możliwością dalszej rozbudowy i ulepszenia w przyszłości. Mimo to jest to szybka i bezkompromisowa maszyna z jedną z najlepszych ram z włókna węglowego, jakie kiedykolwiek były dostępne w sprzedaży na rynku. Z pewnością nie jest to sprzęt dla kogoś, kto szuka komfortu, bo Trek przy projekcie od samego początku postawił na SZYBKOŚĆ.
Trek Supercaliber w sezonie 2021 aż 9 razy dowiózł Jolande Neff do zwycięstwa w Pucharach Świata. Dla porównania Scott Spark wygrał na tym sprzęcie 4 razy. Piszemy więc o maszynie godnej Mistrzostw Świata.
Wyjątkowa technologia – IsoStrut
To specjalny tłumik opracowany przy współpracy z gigantem produkującym amortyzatory Fox. Został zintegrowany z tylnym trójkątem tuż przy rurze podsiodłowej i daje kolarzowi do dyspozycji 60 mm skoku, by tłumił nierówności. Dodatkowo są one wybierane przez stale pracujące tylne widełki, co przeliczyć można mniej więcej na 20 mm dodatkowego skoku amortyzacji.
Jest to wyjątkowa technologia, która sprawia, że Trek Supercaliber nie może jednoznacznie zostać nazwany „fullem” lub „hardtailem”. Podejście projektowe Trek sprawiło, że Supercaliber wytyczył własny szlak i kategorię w rowerach górskich. Jak to zgrabnie NieKamil określił w nagraniu na YouTube, to jest trochę taki „Ni pies, ni wydra”. Jedyny w swoim rodzaju to dobre określenie.
Rama z najwyższej półki
Poza zintegrowanym tłumikiem, który robi „tyku tyku” na tylnym widelcu i pomaga nam utrzymać przyczepność tylnego koła, warte wspomnienia jest, że do konstrukcji ramy Trek zastosował specjalnie wzmocnioną wersję włókna węglowego – OCLV Mountain. Jest ono zaprojektowane tak, by odporność na uderzenia i upadki była znacznie wyższa niż w przypadku carbonu. Do tego wszystkiego rama waży zaledwie 1900 gramów z damperem, co jest bardzo dobrym rezultatem.
Ciekawostka związana z ramą – Trek Supercaliber 9.9 korzysta z dokładnie tej samej ramy, co wariant opisywany przez nas w artykule. Mamy więc jej najwyższy model wykonany z włókna węglowego Supercaliber w rowerze, który jest znacznie bardziej dostępny cenowo.
Dla miłośników targania jednośladu po szlaku z bagażem i całym dobytkiem mamy dobrą informację. Maksymalna waga jeźdźca razem z całym ekwipunkiem to aż 136 kilogramów. Można z tym rowerem planować wyprawy Enduro.
Wszystko pięknie ładnie, ale gdzie jest haczyk?
Przeczytaj także: Czym jest Fatbike i kiedy się sprawdzi? Poznaj dwukołowe monstrum do zadań specjalnych!
Czy zapewnienia producenta są realne? Trek Supercaliber 9.6 z bliska
Producent na swojej stronie internetowej obiecuje, że rower „jest właściwy dla Ciebie, jeśli pragniesz niesamowitych osiągów naszej najlepszej wyścigowej platformy do cross-country i priorytetem dla Ciebie jest wspaniała rama Supercaliber oraz wbudowane zawieszenie, niekoniecznie najbardziej wyszukane części”. Dlatego lubimy TREK, są szczerzy!
Supercaliber 9.6 to najsłabiej wyposażony wariant na tej fenomenalnej ramie z włókna węglowego. Identyczna występuje w najwyższym modelu 9.9, co stanowi nie lada okazję do tego, by kupić jednoślad bardzo podatny na ulepszenia. Osprzęt w wersji 9.6 to niejako uzupełnienie i dodatek do ramy z tłumikiem IsoStrut.
Żeby było jasne – to fajny rower do jazdy nawet w wariancie 9.6. Jednak pod kątem rozbudowy, możliwości mamy tutaj bardzo duże, bo rama jest dużo lepsza niż reszta komponentów.
Co jeszcze znajdziemy w Trek Supercaliber 9.6?
Amortyzator
Trek Supercaliber 9.6 korzysta z RockShox Recon Gold RL. Blokada skoku obsługiwana jest z manetki na kierownicy. Fajnym bajerem jest to, że uruchamia się ona od razu na przednim i tylnym amortyzatorze. To genialna sprawa dla każdego, kto chce ścigać się w XC albo pojeździć agresywnie po lesie.
Wbudowany tłumik Motion Control pozwala na precyzyjną regulację tłumienia, dzięki czemu jakość jazdy nawet na bardzo wymagających trasach jest na wysokim poziomie. To solidna i niezawodna konstrukcja.
Osprzęt
W rowerze zastosowano wyścigowy napęd 1x12, co jest świetną informacją. Są tutaj jednak pewne niuanse, bo mamy w tej sekcji potencjał do odchudzania jednośladu w przyszłości.
By nieco obniżyć cenę maszyny, zastosowano dość ciężką kasetę Deore M6100 10-51. Podobnie sprawa wygląda z korbą Shimano MT511. Jest to pozaseryjna konstrukcja przeznaczona do napędów 1x12. Plus za to, że jest ona w stanie znieść naprawdę tęgie lanie podczas jazdy terenowej.
Z tyłu mamy zamontowaną przerzutkę Shimano SLX M7100, która ze zmianą biegów radzi sobie bardzo dobrze. Zestawiona z manetką Shimano Deore M6100, świetnie sprawdzi się nawet w gorszych warunkach pogodowych.
Elementem, na który trzeba zwrócić uwagę przy zakupie, jest łańcuch. Standardowo mamy zamontowany tutaj Shimano Deore i jeśli planujesz jeździć nieco bardziej agresywnie lub ścigać się w XC, warto pomyśleć o wymianie na coś pewniejszego. Dobra konserwacja na pewno przedłuży jego żywotność.
Hamulce
Trek zamontował w Supercaliber 9.6 hamulce hydrauliczne. Zaciski, to dość standardowy model M410. Do jazdy po płaskim terenie będą wystarczające. W górach możesz odczuć, że nie jest to sprzęt przeznaczony do wymagającej jazdy. Zaawansowani kolarze będą trochę marudzić, dla amatorów są zupełnie wystarczające.
Knock Block
Trek Knock Block to innowacyjny system zabezpieczający widelce przed uderzeniem w dolną rurę ramy przy upadku. To technologia zaczerpnięta z rowerów do downhill i enduro, która zapewnia im dodatkową ochronę podczas jazdy w trudnym terenie.
System Knock Block składa się z dwóch elementów. Pierwszym z nich jest specjalna osłona na dolnej rurze ramy, zapobiegająca uderzeniu w nią podczas upadku. Drugim elementem jest stożkowy kołnierz zamontowany na górnym łożysku widelca, który sprawia, że nie może on się obrócić zbyt daleko. Dobrze mieć ten system w rowerze, który stworzono do szybkiej jazdy w warunkach terenowych.
Koła
Supercaliber 9.6 korzysta z kół zbudowanych na bazie obręczy Kovee Comp. Ich szerokość to standardowe 23 mm i trochę szkoda, że Trek nie pokusił się o użycie szerszej wersji, bo dawałoby Ci to do dyspozycji rower, który naprawdę klei się do podłoża. Możemy to rozwiązanie spotkać dopiero w wyższych modelach z tej serii.
Oprócz tego mamy tutaj wytrzymałe piasty ze stopu aluminium, produkcji Bontrager, na łożyskach maszynowych. Dodatkowo z przodu i z tyłu są osie przelotowe 15 mm, co w tej klasie roweru jest standardem. Na uwagę zasługuje również bębenek, który ma 108 punktów styku. Oznacza to błyskawiczne przeniesienie mocy na tylne koło z każdym ruchem korbą.
Zestaw kół i opon przystosowany jest fabrycznie do stosowania systemu bezdętkowego.
Gwarancja i wsparcie producenta
Trek znany jest z tego, że oferuje wsparcie posprzedażowe na bardzo wysokim poziomie. Jakiekolwiek problemy z ramą w postaci wad fabrycznych lub mikrouszkodzeń spowodowanych wadą materiału, najczęściej są rozpatrywane na korzyść konsumenta.
Nie inaczej jest w Trek Supercaliber 9.6, który objęty jest dożywotnią gwarancją na części z włókna węglowego. To duża wartość dodana w rowerze, za taką kwotę.
Co jest lepsze, IsoStrut, czy full?
Patrząc na to, że konstrukcja Trek Supercaliber 9.6 pozwala na błyskawiczne zablokowanie z manetki zarówno przedniego, jak i tylnego widelca, to można stwierdzić, że IsoStrut jest bardzo praktycznym rozwiązaniem.
Do tej pory wybór roweru z pełnym zawieszeniem wiązał się z dużo większą masą niż jednoślad ze sztywną ramą. Trek wychodzi temu naprzeciw i robiąc tłumik IsoStrut, stworzyli pośrednią kategorię rowerów.
Zobacz także: Jakie są najciekawsze modele rowerów MTB do 5000 zł i na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Trek Supercaliber 9.6 – ocena roweru
Dla kogo jest ten rower? Dla osób, które dobrze wiedzą, czego szukają i celują konkretnie w ramę Supercaliber z dość podstawowym osprzętem.
Jeżeli szukasz jednośladu górskiego do ostrego ścigania, to ten wariant nie jest do końca do tego przystosowany. O ile maratony, czy XC w suchych warunkach mogą dać Ci na nim mnóstwo frajdy, to jeśli tylko spadnie deszcz, to cięcia budżetowe w osprzęcie mogą dać o sobie znać.
Natomiast jeśli jesteś osobą, która chce kupić dobrej klasy rower górski ze świetną ramą i planuje w przyszłości jego rozbudowę o lepsze części, to Trek Supercaliber 9.6 jest jednym z lepszych wyborów na rynku. Szukając sprzętu, który w kolarstwie górskim XC jest szybki i błyskawicznie reaguje na każde Twoje zachowanie.
Zaawansowana rama z włókna węglowego powoduje, że tylny widelec wspomaga pracę całego tłumika i jeszcze bardziej niweluje nierówności na trasie. W skrócie: na Trek Supercaliber 9.6 można jechać bardzo szybko z dużą wydajnością i rytmem.
Jak go oceniamy? Pomiędzy podoba się dla mnie i sprzedam nerkę. To kawał fajnego sprzętu, który wymaga odrobiny ulepszeń, by był prawdziwym kosiorem na wyścigach. Bez tego, to świetny rower do MTB dla ambitnego amatora.
SOMSIAD NIE UKRADNIE |
PODOBA SIĘ DLA MNIE |
SPRZEDAM NERKĘ! |
![]() |
![]() |
Trek Supercaliber 9.6 możesz zobaczyć w naszym nagraniu na kanale YouTube. Jest to odcinek specjalny, nakręcony na specjalnej ławce, w specjalnych jesiennych okolicznościach. Po komentarzach widzimy, że ludziom się podoba!
To kawał fajnego sprzętu. Jeśli tylko możesz sobie na niego pozwolić, to śmiało zamó go w naszym sklepie internetowym Sprint-Rowery. Do następnego!