This is a demo store. No orders will be fulfilled.

Marin Rift Zone – czy jest wart uwagi?

01/08/2024
Marin Rift Zone – czy jest wart uwagi?

Od razu widać, że jazda na Marin Rift Zone, to jak przejażdżka na rollercoasterze – emocje, przygoda i odrobina strachu są gwarantowane. Czy ten rower jeździ tak samo dobrze, jak wygląda? Czy w budżecie 10 000 zł ma jakąś konkurencję? Podpowiadamy!

Spis treści:

  1. Marin Rift Zone
  2. Konstrukcja i geometria
  3. Czy Marin Rift Zone jest wart uwagi?
  4. Zakończenie

Marin Rift Zone

Trail riding i all mountain zaliczają się do najbardziej ekscytujących form kolarstwa górskiego. Przyciągają do siebie zarówno miłośników spokojnej jazdy w wymagającym terenie, jak i tych, którzy szukają technicznych wyzwań na trasie.

Trail riding, znany również jako jazda po szlakach, to dynamiczna dyscyplina, która łączy szybkie zjazdy z technicznymi podjazdami, wymagając od rowerzysty umiejętności szybkiej adaptacji do zmieniającego się terenu.

Trasy trailowe często prowadzą przez zróżnicowane tereny, pełne korzeni, kamieni i naturalnych przeszkód, co sprawia, że trasa jest widowiskowa i satysfakcjonująca. Z dobrym rowerem, agresywna jazda po szlaku, to czysta frajda.

Marin doskonale zdaje sobie z tego sprawę, umieszczając na ramie hasło: „stworzony do zabawy”. Czy słusznie? Zobacz ten rower z bliska w naszej recenzji video i samodzielnie oceń, czy dałby Ci on dużo radochy na górskim szlaku.



Marin Rift Zone to jednoślad, który doskonale wpisuje się w filozofię marki Marin „Made for Fun”.

Jest to model przeznaczony dla osób szukających maksymalnej frajdy na szlakach, oferujący zarówno zaawansowaną geometrię, jak i solidne zawieszenie.

Nowa aluminiowa rama została zaprojektowana z myślą o zwiększonej wytrzymałości i sztywności bocznej przy zachowaniu niskiej wagi. Zaktualizowana geometria z kątem główki wynoszącym 65,5° i rury podsiodłowej 77° zapewnia kontrolę na zjazdach i komfort podczas podjazdów. Rower prowadzi się przewidywalnie i daje poczucie stabilności nawet na wymagających trasach, nie odbierając Ci jednocześnie radości z jazdy.

Marin Rift Zone sprawdzi się zarówno na łagodnych, malowniczych trasach w lesie, jak i podczas agresywnej jazdy po korzeniach i kamieniach. To rower, który dobrze dostosowuje się do każdego terenu, zapewniając płynną i pewną jazdę dzięki swojej przemyślanej konstrukcji i geometrii.

Zobacz także: Recenzja Pinarello Nytro e9

Konstrukcja i geometria

Marin Rift Zone to rower, który wyróżnia się solidną konstrukcją do jazdy po szlaku i przemyślaną geometrią.

Zbudowany jest na bazie lekkiej, a jednocześnie wytrzymałej aluminiowej ramy. Mimo tego, że pancerze poprowadzono wewnętrznie, to częściowo wystają poza ramę i gdyby niedźwiedź złapał Cię w lesie, to może być różnie. Rama wygląda solidnie i estetycznie, jednak temat przewodów warto mieć na uwadze.

Technologia zawieszenia MultiTrack zapewnia płynne pokonywanie przeszkód i dobrą stabilność roweru w różnych warunkach. Tylne koło dobrze przylega do podłoża nawet na wyboistych odcinkach trasy.

Zastanawia nas jedynie brak blokady „knock-block”, która zapobiega zerwaniu przewodów podczas upadku. Jest to przydatny dodatek, który dodatkowo zabezpiecza ramę przed uszkodzeniem w razie kraksy.

Geometria ramy została zoptymalizowana do agresywnego trail ridingu, więc jeśli szukasz zwinności i dobrej kontroli na technicznych szlakach to Marin Rift Zone spodoba się dla Ciebie. To kawał świetnego sprzętu do zabawy w górach!

Producent przygotował kilka wariantów Marin Rift Zone, zbudowanych na tej samej ramie. Różnią się one między sobą klasą zastosowanych komponentów.

Marin Rift Zone 2 29 2024

To model, który w segmencie rowerów full-suspension do 10 000 zł ma niewielką konkurencję. Jego stosunek jakość/cena, jest wręcz wybitny i jeśli szukasz dobrego roweru do jazdy po szlaku dla przyjemności – można kupować go w ciemno.

Na widok przedniego widelca, starszym rowerzystom zabije szybciej serce – to nowa wersja powietrznego Bomber Z2 włoskiej produkcji. Na tylnym trójkącie amortyzację zapewnia nam RockShox Deluxe Select rt. Gwarantujemy, że ten zestaw da mnóstwo radości na trasie każdemu amatorowi mocnych wrażeń w terenie.

Komponenty Shimano Deore 1×12, to standard w tej półce cenowej rowerów full suspension i rozsądne minimum przeznaczone do wymagającej jazdy w terenie. Odporność na błoto, łatwość regulacji i duża wytrzymałość, to główne cechy tej grupy osprzętu.

Zastanawia nas użycie jednotłoczkowych hamulców hydraulicznych. Producent kompensuje to większymi niż zwykle tarczami, jednak w gorszych warunkach pogodowych możesz odczuć, że mogłoby być lepiej w tym aspekcie.

Koła Rift Zone 2 mają piastę Shimano z tyłu i własną Marin z przodu. To podstawowy zestaw, który jest dobrze złożony i stosunkowo „pancerny”. Opony Vee Rubber to właściwie jedyna rzecz, do której można się tutaj przyczepić – nie należą do najlepszych na rynku i warto pomyśleć o zmianie, jeśli jeździsz agresywnie.

Wiecie, że jako Kamil-NieKamil team, nie jesteśmy specjalistami w rowerach trailowych.
Na szczęście mamy do pomocy Felcika, który nam podpowiada w tematach sportów grawitacyjnych i z czystym sumieniem zapraszamy do obejrzenia rzetelnego materiału o Marin Rift Zone 2.

Rower górski Marin Rift Zone 2 29 2024

Marin Rift Zone XR 2024 oraz Marin Rift Zone XR AXS 2024

Wariant XR jest ulepszoną wersją Marin Rift Zone 2, która zbudowana jest na tej samej aluminiowej ramie.

  • Poza ulepszonymi komponentami dla bardziej wymagających rowerzystów wyróżnia się skokiem przedniego widelca 150 mm, zamiast 140 mm. To da Ci większe możliwości agresywnej jazdy w terenie.
  • W wersji Marin Rift Zone XR producent zastosował widelec RockShox Lyric Select+ o skoku 150 mm i tylny damper RockShox Super Deluxe Select+ o 130 mm skoku. Dokładnie to samo połączenie znajdziemy w wersji AXS. Z tymi komponentami możesz spodziewać się błyskawicznej reakcji zawieszenia na nierówności i dużych możliwości regulacji pod własne preferencje. Czego chcieć więcej? 
  • W obu wariantach znajdziemy komponenty Sram GX Eagle i hydrauliczne hamulce tego samego producenta. Marin Rift Zone XR 2024 ma klasyczne, mechaniczne przerzutki, a AXS, jest propozycją z elektroniczną zmianą biegów produkcji tej firmy. W obu przypadkach możesz liczyć na niezawodność i wysoką precyzję zmiany biegów.

Marin Rift Zone XR polecamy tym rowerzystom, którzy chcą od roweru szlakowego tego, co najlepsze. Jeśli nie uznajesz kompromisów w kwestii pracy zawieszenia i precyzji układu napędowego, to jest to propozycja dla Ciebie.

Rower górski Marin Rift Zone XR 2024

Czy Marin Rift Zone jest wart uwagi?

Marin Rift Zone to rower, który zdecydowanie zasługuje na uwagę zarówno początkujących, jak i bardziej doświadczonych rowerzystów.

To propozycja, która w atrakcyjnej cenie oferuje nie tylko nowoczesny design, ale również komponenty, które zapewniają wysoką wydajność na szlakach.

Nowoczesne zawieszenie, w tym widelec Bomber Z2 i amortyzator RockShox Super Deluxe, pozwalają na płynne pokonywanie trudnych tras i zapewniają komfort nawet w najbardziej wymagających warunkach. Platforma zawieszenia Multi Track jest jednym z najlepszych rozwiązań, jakie możesz nabyć w tej półce cenowej.

Pozostałe komponenty takie, jak hamulce i napęd, mimo że należą do średniej półki, to zadowolą większość potencjalnych użytkowników. Warto wziąć pod uwagę także to, że może to być dobry rower do dalszej rozbudowy i ulepszeń.

Przeczytaj również: Jak samemu spersonalizować swój rower?

Konkurencja nie śpi

W tej kategorii cenowej opłaca się również rozważyć model Polygon Siskiu T8, który stanowi poważną konkurencję dla Marin Rift Zone. 

  • Polygon Siskiu T8 jest wyposażony w zawieszenie Fox o skoku 140 mm z przodu i 210 mm z tyłu co zapewnia większy komfort i kontrolę w trudnym terenie. 
  • Napęd Shimano SLX i hamulce hydrauliczne Tektro oferują płynność działania i niezawodność. Są też o klasę lepsze, niż to, co zostało zaproponowane w Marin Rift Zone 2.
  • Geometria roweru została zaprojektowana z myślą o zwinności i stabilności, co sprawia, że jest to znakomity wybór dla osób ceniących sobie płynność jazdy w terenie. Siskiu to model wielokrotnie nagradzany za konstrukcje, który jest popularnym wyborem wśród rowerzystów trailowych.

Zakończenie

Porównując Marin Rift Zone 2 z Polygon Siskiu T8, oba modele oferują wysokiej jakości konstrukcje i komponenty, jednak różnią się nieco charakterystyką jazdy.

  • Marin Rift Zone 2 wyróżnia się bardziej agresywną geometrią, będzie więc lepszym wyborem dla osób, które cenią sobie zwrotność i szybką reakcję roweru. 
  • Z kolei Polygon Siskiu T8, dzięki swojemu zawieszeniu, może lepiej odpowiadać potrzebom użytkowników, którzy preferują płynność jazdy i komfort na długich trasach. Model oferuje również lepszy stosunek jakości do ceny, co czyni go atrakcyjną opcją w tej półce cenowej. Mimo że jest to droższy rower, różnice w specyfikacji są na tyle duże, że warto rozważyć dopłatę.

Oba rowery znajdziecie w naszym sklepie internetowym. Kupisz u nas także niezbędne akcesoria, odzież, kaski i otrzymasz pomoc przy zakupie.
Zapraszamy!

 

Polecane produkty