This is a demo store. No orders will be fulfilled.
Wymiana dętki w rowerze

Każdego użytkownika roweru prawdopodobnie spotkało na trasie to przykre doświadczenie, kiedy, ni stąd ni z owąd, złapał on "kapcia". Wymiana dętki w rowerze to zatem czynność, którą opanować powinien każdy posiadacz jednośladu, aby nie dać się więcej zaskoczyć losowi. Jest to czynność stosunkowo prosta i nie powinna przysporzyć kłopotu nawet nowicjuszowi. Jednak aby poprawnie wymienić dętkę w rowerze, należy uprzednio zapoznać się ze wszystkimi "kruczkami", które mogą na nas czyhać podczas wykonywania tej czynności...
Co przygotować przed zmianą dętki?
Aby wymienić dętkę w rowerze należy zakupić nową w odpowiednim rozmiarze, który ma pasować do rozmiaru konkretnej opony, a zatem o zgodnej średnicy oraz szerokości mieszczącej się w przedziale. Nigdy nie należy zakładać dętki o rozmiarze większym niż rozmiar kół. Konieczne jest także zakupienie dętki o pasującym do danego kola gwincie. Przydatnym narzędziem przy zmianie dętki będzie także zestaw trzech łyżek, najlepiej wraz z częścią umożliwiającą spuszczenie powietrza.
Jak dokonać demontażu przedniego koła?
Aby wymienić dętkę w przednim kole, konieczny będzie demontaż koła. Aby sprawnie przeprowadzić cały proces, najwygodniej będzie jeśli rower zawiesimy w powietrzu tak, aby przynajmniej przednie koło nie dotykało ziemi. Kiedy rower znajduje się już w stabilnej pozycji, pracę rozpocząć trzeba od zwolnienia linki w układzie hamulcowym. Jest to czynność konieczna, ponieważ klocki hamulcowe trzymają koło, co uniemożliwia jego zdjęcie. Aby to zrobić, należy chwycić za fajkę jedną ręką (podłużna część znajdująca się nad ramionami hamulca) przy jednoczesnym ściśnięciu ramion hamulcowych (dwie metalowe części utrzymujące klocki hamulcowe) do siebie drugą ręką. (MIEJSCE NA GRAFIKĘ) Gdy ramiona będą ściśnięte i linka nie będzie już naprężona, małym ruchem uwalniamy faję z nacięcia, aby wydostać ją z jednego ramienia. Kiedy linka jest już zwolniona, należy teraz odblokować zacisk koła, który znajduje się po jego lewej stronie. Jeśli w kole nie ma zacisku, to odkręcamy je za pomocą klucza. (MIEJSCE NA GRAFIKĘ) Utrzymując ster w powietrzu luzujemy mocowanie na tyle, aby móc bez problemu wyciągnąć koło lekko nim poruszając w różne strony.
Jak dokonać demontażu tylnego koła?
Przystępując do zmiany dętki rowerowej w tylnym kole, również należy rozpocząć pracę od demontażu owego koła. Aby zrobić to sprawnie, najlepiej umieścić pojazd ponad ziemią, aby co najmniej tylne koło nie dotykało podłoża. Następnie trzeba przerzucić tylną przerzutkę na najmniejsze przełożenie. W tym celu, oczywiście kręcąc jedną ręką kołem w przód za pomocą pedału, drugą ręką należy zmienić bieg. To umożliwi późniejszy łatwy demontaż oraz ponowne poprawne zamontowanie koła. Następnie odginamy zacisk koła (inaczej szybkozamykacz), znajdujący się po jego lewej stronie lub posługujemy się kluczem, jeśli posiadamy rower bez zacisku. Po zwolnieniu zacisku ręcznie odkręcamy jeszcze kilkoma obrotami śrubę po drugiej stronie koła i delikatnie (uważając, aby nie uszkodzić tylnej przerzutki) ściągamy koło kierując je łagodnie w przód i w dół.(MIEJSCE NA GRAFIKĘ) Dla bezpieczeństwa przerzutki, nie należy opierać roweru bezpośrednio na podłożu.
Jak wyjąć uszkodzoną dętkę z opony?
Kiedy uwolnimy już koło z roweru, należy zdjąć z wentyla kapturek zabezpieczający oraz pierścień stabilizujący. Jeśli w dętce znajduje się jeszcze zbyt dużo powietrza, to uniemożliwi to wyjęcie jej z wnętrza opony. Należy więc maksymalnie spuścić powietrze z dętki za pomocą specjalnej końcówki z bolcem przy komplecie łyżek. Aby to zrobić trzeba przyłożyć końcówkę do wentyla i unieść koło na łyżeczce, co spowoduje samoistne wydostanie się powietrza pod wpływem ciężaru koła.
Następnie można już przystąpić do zdejmowania opony. Pierwszą łyżeczkę najlepiej umieścić tuż pod wentylkiem. Wsuwamy ją między oponę a koło w sposób delikatny i pod jak najmniejszym kątem w stosunku do opony. Następnie trzeba podgiąć rant opony. Aby zrobić to prawidłowo, należy zwrócić uwagę na użycie prawidłowej strony łyżeczki (wklęsła strona ma stykać się z oponą). Po udanym podgięciu zaczepiamy drugą końcówkę łyżeczki o szprychę, co uniemożliwi oponie samoistne przemieszczanie. Drugą łyżeczkę wsuwamy w odstępie mniej więcej 15 cm od pierwszej. Następnie ponownie podginamy krawędź opony i przesuwamy łyżeczkę po obwodzie koła, co doprowadzi do uwolnienia całego rantu z obręczy. W razie problemów z wydostaniem opony należy upewnić się, czy w dętce nie znajduje się zbyt dużo powietrza, co powodowałoby zaciśnięcie opony. Jeśli mimo prób opona nadal nie schodzi, można użyć trzeciej łyżeczki, aby podgiąć krawędź opony na dłuższym odcinku. Po udanym wydostaniu rantu można już wyciągnąć uszkodzoną dętkę. Należy przy tym zwrócić uwagę na uprzednie wciśnięcie i wydostanie wentyla dętki z otworu w kole. Po wydostaniu wentyla wystarczy wyciągnąć dętkę z wnętrza opony.
Pamiętajmy, że "kapcia" w dętce prawdopodobnie spowodowało jakieś ciało obce, które być może nadal znajduje się we wnętrzu opony. Aby uniknąć zniszczenia kolejnej dętki należy sprawdzić, czy w środku opony nie znajdują się jakiekolwiek przedmioty.
Złożenie nowej dętki na koło
Aby umożliwić sobie łatwe umieszczenie dętki w docelowym miejscu, należy uprzednio delikatnie ją podpompować. Dętka, w której wcale nie ma powietrza, będzie bardzo trudna w montażu, a także z pewnością ułoży się na kole w niepoprawny sposób. Wówczas istnieje zagrożenie, że dojdzie do przyszczypania dętki i jej uszkodzenia na późniejszym etapie pracy. Aby podpompować dętkę trzeba odkręcić zaworek i docisnąć go z użyciem pompki, a następnie przejść do pompowania, aż do momentu, kiedy dętka zacznie utrzymywać swój owalny kształt. Na zakończenie należy zakręcić zaworek.
Następnie trzeba znaleźć otwór w feldze, aby umieścić w nim wentyl. Dętka nie powinna być napompowana przesadnie mocno, gdyż wymusi to prawdopodobnie wyginanie wentyla przy umieszczaniu go w otworze - czego należy się wystrzegać, aby nie uszkodzić dętki. W pierwszej kolejności lekko odginamy oponę i wkładamy dętkę do jej wnętrza, nakierowując tym samym wentyl na otwór w feldze. Kiedy wentyl jest już unieruchomiony, wsuwamy do wnętrza opony stopniowo całą dętkę. Kiedy dętka jest równo rozmieszczona w docelowym miejscu, można przystąpić do zakładania opony. W tym celu należy ją włożyć z powrotem za rant. Dobrze jest zacząć od miejsca przeciwległego do położenia wentyla, a potem stopniowo po całym obwodzie powtarzać czynność, aż cały rant opony schowa się wewnątrz. Jeśli pod koniec opona napręży się, co uniemożliwi schowanie rantu, można posłużyć się łyżeczką chwytając za krawędź opony i skierować ją do wnętrza felgi. Należy jednak podczas tej czynności postępować bardzo ostrożnie, aby nie przyszczypać dętki łyżeczką. Na sam koniec można lekko popotrząsać całym kołem, np. unosząc je delikatnie w górę i pozwalając mu opaść na ziemię, w celu równomiernego rozmieszczenia dętki po kole.
Prawidłowe pompowanie po założeniu nowej dętki
W trosce o prawidłowe ułożenie opony po jej ponownym założeniu, należy zastosować się do kilku zasad. Po pierwsze na początku nie należy napompowywać opony do poziomu docelowego ciśnienia. Pierwsze pompowanie powinno doprowadzić do osiągnięcia ciśnienia 1,5 do 2,0 atmosfer. Po tym wstępnym podpompowaniu możemy skorygować ułożenie opony. Prawdopodobne jest, że opona nie od razu będzie układać się prawidłowo. Należy przygotować się, że będzie się ona zaginać, co na pewno zauważymy po wstępnym napompowaniu. Jeżeli dostrzeżemy, że w jakimś miejscu opona jest zagięta, należy ręcznie operować oponą i spróbować ją naprostować. Kiedy opona rozłoży się równomiernie, można dopompować powietrze do uzyskania pożądanego ciśnienia, czyli według wskazań producenta.
Jeżeli na trasie zaobserwujemy, że opona nie układa się prawidłowo i bije, należy ponownie spróbować skorygować jej położenie. W tym celu, w przypadku opon MTB, można spróbować napompowania opony do poziomu znacznie przekraczającego zalecany przez producenta, czyli do ok. 5,0-6,0 atmosfer, a następnie spuścić nadmiar powietrza do osiągnięcia prawidłowego ciśnienia (czyli ok. 2,0-3,5 atmosfer). Wysokie ciśnienie najprawdopodobniej spowoduje poprawne ułożenie opony na kole.
Innym trikiem pomocnym przy prawidłowym rozmieszczaniu opony jest posmarowanie rantów opony rozwodnionym mydłem (lub mydłem w płynie) przed ich ponownym nałożeniem. Spowoduje to zmniejszenie współczynnika tarcia między felgą a oponą i zniweluje tym samym ryzyko niepopranego układania się opony podczas pompowania.
Podczas pompowania opon roweru należy też zwrócić uwagę na rodzaj wentyla, z którym mamy do czynienia. Można się spotkać z dwoma typami zastosowanych rozwiązań: wentyl samochodowy oraz wentyl sportowy. Wentylek sportowy charakteryzuje się tym, że aby umożliwić przepływ powietrza do dętki, trzeba najpierw lekko odkręcić jego końcówkę i go poluzować. Na poluzowany wentyl można potem nałożyć końcówkę pompki i ją dokręcić. Przy wyborze pompki z kolei, należy zwrócić uwagę m .in. na długość wężyka. Odpowiednio długi wężyk nie tylko umożliwi nam wygodnie użytkowanie, ale uchroni wentylek przed szkodliwym wyginaniem, które w konsekwencji może prowadzić do jego urwania lub rozszczelnienia dętki. Dla bezpieczeństwa wskazane jest też unieruchomienie pompki podczas pompowania. Po zakończeniu czynności, w przypadku wentyla sportowego, należy z powrotem go dokręcić.
Ponowne montowanie koła w rowerze
W przypadku tylnego koła przerzutka musi być ustawiona na najniższy bieg. Delikatnie odginamy wózek i nakierowujemy koło w szczelinę, w którą ma wpaść. Następnie należy przesunąć koło w kierunku, w którym ma się znaleźć, co powinno doprowadzić do samoistnego wskoczenia w docelowe miejsce. W celu sprawdzenia, czy koło prawidłowo osadziło się w hakach, można potrząsnąć kołem delikatnie w różne strony. Następnie nakręcić trzeba odkręconą wcześniej nakrętkę i zacisnąć zacisk. Hamulec natomiast składa się poprzez zaciśnięcie ramion i umieszczenie fajki w uchwycie oraz zabezpieczenie gumową osłonką.
I gotowe! Można już ruszać na rowerową wycieczkę.