Rowery, zwłaszcza dla pasjonatów kolarstwa, to bardzo ważny element w ich życiu. Część z nich przywiązuje się do jednośladów niczym do żywej istoty. Nic w tym dziwnego, wszak wraz z rowerem niektórzy przemierzają setki kilometrów.Nie dziwi zatem, że renowacja naszego pojazdu staje się coraz bardziej popularna w Polsce, zwłaszcza, że coraz więcej osób wybiera ten sposób transportu – czy to ze względów ekonomicznych czy ekologicznych, a także zdrowotnych.Do łask wracają również stare rowery, które po latach spędzonych w piwnicach, szopkach, zaszły rdzą, a farba z ramy gdzieniegdzie poodpadała, jednak cenimy je za niezawodność oraz trwałość. Uwzględniając również fakt, że wychodzi nam to taniej – nowy rower może być bardzo drogi, a przecież odświeżenie naszego poczciwego jednośladu jest dużo tańsze.Kolejną zaletą jest tak naprawdę to, że dzięki samodzielnemu przemalowaniu naszej „bryczki” staje się on unikatowy i jedyny w swoim rodzaju. Zanim jednak przejdziemy do etapu, w którym wybieramy odpowiedni sposób przemalowania, zdecydujemy się na konkretny kolor – musimy zadbać o wiele innych aspektów. 1. Pierwszy krok Na samym początku powinniśmy dokładnie się zastanowić jaki fragment chcemy przemalować, oczywiście jeżeli renowacja dotyczy jedynie jednego z elementów naszego jednośladu.Najpewniej będzie to rower z czasów naszej młodości, lub taki, który zakupiliśmy na targu staroci. Renowacji możemy poddać wiele rowerów np. XB3 Charkowskiego Zakładu Rowerowego, który słynie już z legendarnego roweru Ukraina. Czy też stalowy jednoślad Rometa, która w ubiegłym stuleciu była bardzo popularny w Polsce. Podobnie jak rowery innych marek zbudowane zostały z materiałów, których w współczesnych realiach raczej się nie używa. Jednak nadal produkowane są stalowe jednoślady, chociażby Unity Leopoli, który charakteryzuje się właśnie stalową ramą. Jest to dobre rozwiązanie dla roweru miejskiego, gdyż lepiej niweluje wstrząsy niż aluminiowe odpowiedniki.Mamy więc dwie opcje do wyboru. Pierwsza to ta, w której zakładamy, że odnowimy blask jednośladu sprawiając, że jego wygląd będzie dokładnie taki jak w czasach, gdy został wyprodukowany. Jednak jest to bardziej kosztowne i pracochłonne zajęcie. Drugą opcją jest stworzenie całkowicie nowej wariacji, indywidualnej, która stanie się jedyna w swoim rodzaju. Dużą zaletą jest fakt, że przy współczesnych możliwościach, oprócz odrestaurowania naszego jednośladu, malowanie będzie bardziej trwałe, a osprzęt bardziej sprawny.Gdy już wybierzemy którąś z opcji, możemy przejść do następnego etapu. 2. Przygotowanie odpowiednich narzędzi oraz pomieszczenia Zanim przystąpimy do malowania powinniśmy uzbroić się w odpowiedni sprzęt. Pamiętajmy, że najpierw musimy wybrać miejsce. Unikajmy raczej zamkniętych pomieszczeń typu pokój lub piwnica. W miarę możliwości wybierzmy miejsce, gdzie jest odpowiednia cyrkulacja powietrza np. altana na podwórku. Oczywiście zabezpieczmy teren folią, aby nie zabrudzić farbą innych powierzchni. Jeżeli chodzi o narzędzia koniecznie zaopatrzmy się w pędzelki, papier drobno i gruboziarnisty, podkład do malowania stalowych elementów, przeróżne śrubokręty, klucze imbusowe, klucze płasko oczkowe, klucze nasadowe, może się też przydać klucz do suportu. Jeżeli nie masz tych narzędzi, najlepiej będzie zaopatrzyć się w sklepie rowerowym – doświadczony pracownik powinien podpowiedzieć jakie narzędzia będziesz potrzebował do rozkręcenia swojego roweru. 3. Wstępny przegląd Na samym początku, gdy już jesteś zaopatrzony w odpowiedni sprzęt, postaraj się naprawić wszystkie usterki, które może posiadać starszy model jednośladu. Jest to bardzo ważne, gdyż po malowaniu, jeżeli okazałoby się, że trzeba ponownie rozkręcać pojazd, aby dokonać napraw, możemy porysować lub uszkodzić nasz świeżo pomalowany rower. Oczywiście, jeżeli nie jesteśmy w stanie sami wykonać napraw, przekażmy jednoślad w ręce specjalisty. 4. Rozkręcamy nasz rower Następnie postarajmy się rozkręcić nasz rower, tak aby malowanie było wygodniejsze oraz bardziej staranne. 5. Usuwanie rdzy i oczyszczanie powierzchni Zanim przystąpimy do właściwego malowania musimy koniecznie usunąć rdze, która najpewniej, na przestrzeni lat, pojawiła się na naszym rowerze. Jeżeli chodzi o samo używanie zeszlifujmy rdzę używając np. drucianej szczotki. Kolejnym krokiem będzie oczyszczenie powierzchni. Musimy usunąć wszystkie łuszczące się fragmenty. Aby tego dokonać użyjmy drucianą szczoteczkę lub gruboziarnisty papier ścierny. Pamiętajmy, że w niektórych przypadkach musimy „szorować” rower, aż do warstwy surowego metalu. Gdy wyrównamy już powierzchnię, skorzystajmy z papieru drobnoziarnistego, aby dodatkowo ją zmatowić.Jeżeli okażę się, że nasz jednoślad nie potrzebuje gruntownego ścierania, wystarczy zmatowić powierzchnię za pomocą papieru drobnoziarnistego. 6. Myjemy rower Następnie, za pomocą pędzelka, odpylamy nasz jednoślad po czym przystępujemy do mycia roweru. Jest to bardzo ważny krok, gdyż jakiekolwiek zabrudzenia, osady sprawią, że nasza farba nie uzyska odpowiedniej przyczepności w efekcie czego szybko zacznie „odłazić” od naszego roweru. Gdy już uporamy się z tym zadaniem koniecznie musimy przystąpić do odtłuszczenia przeznaczonych do malowania elementów. Aby wykonać ten zabieg możemy użyć np. benzyny ekstrakcyjnej. 7. Jak pomalować rower? Teraz możemy już zacząć malować nasz pojazd, czyli przystąpić do najprzyjemniejszego etapu pracy. Jeżeli nasz rower był w złym stanie, musieliśmy dużo szlifować stalowych elementów konstrukcji koniecznie powinniśmy zagruntować naszą powierzchnię. Aby to zrobić powinniśmy wybrać specjalny podkład przeznaczony do malowania powierzchni stalowych. Gdy tylko podkład wyschnie znów szlifujemy go papierem drobnoziarnistym, a następnie odpylamy ze wszystkich drobinek, które na nim się znajdują. Teraz możemy użyć naszej farby. Najlepiej będzie jeżeli do malowania roweru przygotujemy sobie przynajmniej dwa pędzle różnej wielkości, to znacznie ułatwi nam pracę. Zadanie rozpocznijmy od pomalowania najtrudniej dostępnych miejsc tj. wszystkie zagłębienia, zagięcia czy załamania na ramie. Potem przechodzimy do malowania większych powierzchni, gdy już nałożymy pierwszą warstwę farby musimy odczekać, aż wyschnie (czas odnośnie schnięcia farby oraz ilość warstw, którą musimy nałożyć podany został na opakowaniu). Gdy już odczekamy dokładną ilość godzin powinniśmy jeszcze raz przeszlifować papierem drobnoziarnistym elementy konstrukcji, które malujemy, gdyż znacznie to utrwali naszą pracę oraz zapewni oraz pozwoli uzyskać lepszy efekt dekoracyjny. Gdy już odpylimy pomalowane fragmenty możemy nakładać drugą warstwę. Róbmy to tak jak w przypadku pierwszego malowania czyli od trudno dostępnych miejsc. 8. Profilaktyka Gdy mamy już pomalowany rower na sam koniec można jeszcze zastanowić się nad tym jak zabezpieczyć naszą ramę przed uszkodzeniami.Podczas licznych przejażdżek na rowerze niejednokrotnie narażamy swój rower na otarcia lub uderzenia. W efekcie nawet na najtrwalszej farbie może powstać jakaś rysa. Najbardziej narażone na tego typu urazy są to: dolna rura ramy, górna rura, okolice tarcz hamulcowych, widełki łańcuchowe, miejsca kontaktu pancerzy z ramą. Niektórzy rowerzyści, gdy już dojdzie do zarysowania powierzchni na ramie, naklejają w te miejsca nalepki, które mają zasłonić przykre ubytki. Jednak po tym gdy pomalujemy nasz rower, raczej nie chodzi nam o taki efekt, który przysłoni naszą pracę. Jak zatem uchronić się przed tego typu uszkodzeniami?Można zakupić specjalistyczną folię ochronną np. Shelter. Do wyboru mamy opcję folię matową, kolorową odblaskową (co zwiększy nasze bezpieczeństwo na trasie) koszt takiej folii, w zależności od tego ile elementów chcemy okleić, wynosi od około 100 do 200 złotych. Jest to jednak metoda zabezpieczenia, która będzie widoczna gołym okiem. 9. Jaką farbą pomalować rower? Wybór koloru to najprostsze zadań jeżeli chodzi o malowanie roweru. Współcześnie do wyboru mamy nie dość, że całą paletę kolorów, to także przeróżne rodzaje metod malowania. Począwszy od standardowej farby puszkowej po przeróżne spraye do malowania. Jeżeli zastanawiasz się nad tym jaką metodę malowania roweru wybrać zapoznać się najpierw z listą opcji do wyboru. - aerograf Jest to jedna z najbardziej efektownych i trwałych metod malowania (zwłaszcza jeżeli chodzi o głębie koloru oraz detale) jednak jest jedną z droższych opcji, taka opcja może kosztować od 500 złotych wzwyż. Zasada działania aerografu polega na wykorzystaniu wąskiego strumienia farby wtryskiwanej pod wysokim ciśnieniem. Zaletą jest to, że praca z tego typu urządzeniem jest przyjemna, dodatkowo warstwa farby naniesiona zostaje równomiernie. - spray akrylowy z utwardzaczem Jest to jedna z najtańszych opcji, możemy zmieścić się w 50 złotych. Jeżeli zdecydujemy się na tą metodę musimy wiedzieć, że jest ona bardzo czasochłonna (6 do 8 godzin). Ponadto jeżeli nie mamy odpowiedniego doświadczenia przy używaniu tej farby możemy nie uzyskać efektu na jaki liczymy. Dużym minusem jest to, że spray akrylowy nie jest zbyt trwały, także po jakimś czasie nasza praca może pójść na marne. - malowanie proszkowe roweru Jest to jedna z najlepszych opcji jaką możemy wybrać. Dzięki niej uzyskamy bardzo trwały efekt, a koszt mieści się w granicach 300 - 500 złotych. Na rynku dostępna jest ogromna paleta barw, więc naprawdę mamy w czym wybierać. Niestety nie jest to opcja, którą większość z nas jest w stanie wykonać samemu. Polega ona na uprzednim wypiaskowaniu ramy, a następnie pomalowaniu ją specjalną farbą proszkową. Ostatnim etapem jest umieszczenie elementów poddanych renowacji w piecu o wysokiej temperaturze. Jednak warto wziąć tę opcję pod uwagę, gdy oddamy nasz jednoślad w ręce profesjonalnej lakierni, będziemy mogli cieszyć się naszym pomalowanym rowerem przez wiele lat. Tak czy inaczej, niezależnie od metody którą wybierzemy, gdy już pomalujemy rower, z pewnością będziemy z dumą prezentować go podczas przejażdżek. Taki rower nie tylko będzie cieszył oko, ale również gdy zostanie poddany renowacji, a my będziemy odpowiednio o niego dbać, posłuży nam w dobrej kondycji przez wiele lat. A przecież, właśnie o to w tym wszystkich chodzi, aby nasz ukochany jednoślad, który wierne nam służy, pozostał z nami jak najdłuższej.